Termotransfer maski pcb znany jest od czasów pierwszych kserokopiarek , sam biegałem do punktu ksero z własnym papierem kredowym i wydrukiem (szablonem ) wykonanym na drukarce atramentowej .
Z czasem zakup pierwszej własnej drukarki laserowej , łoo to była ulga , tylko żelazko cierpiało
Pewnie wiele osób słyszało o metodzie transferu maski pcb z papieru kredowego przy pomocy rozpuszczalników .
Ja z powodzeniem od kilku lat takim sposobem wykonuje swoje obwody drukowane .
Miałem zamiar zmajstrować filmik krok po kroku , ale w sieci jest tyle togo , że szkoda czasu .
Znalazłem dość ciekawy przykład gotowca
https://www.youtube.com/watch?v=UuyIFL69dVk ( filmik nie jest mój , wybrałem akurat ten , bo nie ma w nim bicia piany 
)Ja mieszam chemię 1:1 , żadnych tam dziwnych proporcji i zawsze płytki ładnie wychodzą .
Dzisiaj szarpnąłem się na zrobienie płytki testowej pod atmega 100 pin z rastrem 0,5mm
wyszła całkiem przyzwoicie .
Zamiast prasować żelazkiem , polecam wypróbować chemiotransfer 